Pierwsza Licytacja w Klubie!

Uwaga! Uwaga!

Pierwsza taka licytacja w Naszym Klubie!

Mamy na wyposażeniu nowy nabytek, jest nim Pistolet Laugo Arms ALIEN Creator – Limited Edition 500 Full Kit – 9×19 mm.

Ogłaszam licytację na oddanie pierwszego strzału. To właśnie Ty możesz być pierwszy!

Zasada jest prosta.

Licytację rozpoczynamy ceną wywoławczą 35pln i podbijamy o pełne 5pln lub ich wielokrotność.

Licytujemy na Facebook-owym profilu https://m.facebook.com/p/KSS-Tarcza-Ozork%C3%B3w-LOK-Stowarzyszenie-100063539684568/ .

Licytacja trwa do dnia 24 lutego 2024r. do godz. 20.00.

Osoba, która w komentarzu pod tym postem wpisze najwyższą kwotę  – WYGRYWA.

Oczywiście nie jest to prawdziwa licytacja w brzemieniu Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny. To nic innego jak dobrowolna chęć przeżycia przygody i wsparcia Klubu.

Zapewne nie każdy wie „o kim” mowa…o jakim OBCYM??? Trochę teorii na pewno się przyda a praktyka będzie w Naszym Klubie na strzelnicy.

Twórcy Laugo Arms za cel postawili sobie stworzenie broni najwyższej klasy, o rewolucyjnym podejściu w każdym etapie jej tworzenia – od projektu po materiały, obróbkę, wykonanie i finalnie – samą jednostkę. Dopracowaną w najdrobniejszych szczegółach. Nawet jej wygląd jest…obcy. A dokładniej, jak Obcy, i równie zabójczo celny jak Aliens z niezapomnianej, kultowej już dziś serii. Cóż zatem jest w tej broni tak wyjątkowego? Właściwie to… wszystko 😉 Mamy tu bowiem lufę o grubym profilu, która jest… stała! Trwale osadzona w metalowym szkielecie, z precyzyjną koronką, wykonana ze stali nierdzewnej. Nad nią – nietypowo rozwiązana żerdź ze sprężyną powrotną.

Zamek – mocno i wyraźnie ponacinany dla lepszego przeładowania i kontroli broni – porusza się jedynie po bokach. Objęty stałymi elementami – od dołu szkieletem broni, od górą nieruchomą szyną akcesoryjną. Szyna zresztą jest demontowalna, a w komplecie mamy jej dwie szt. Jedna z regulowanymi przyrządami mechanicznymi, druga z przymocowanym już kolimatorem. Precyzja wykonania i spasowania jest tak duża, że nawet wymiana szyn (która nie wymaga narzędzi i jest dość prosta) i montaż, czy to szyny z przyrządami mechanicznymi, czy też z optoelektroniką celowniczą, nie wymaga ich ponownego zerowania. Chwyt wyprofilowany jest genialnie. Broń trzyma się bardzo wygodnie i pewnie.

Zarówno w dobrym chwycie jak i szybkiej wymianie magazynka, pomaga fabrycznie dostarczany lejek. W komplecie mamy również 3 magazynki, z przedłużoną i dociążoną stopką przyspieszającą wymianę. No i spust. Co tu dużo mówić – ŚWIETNY. Jak strzela się z Aliena? Szybko. Celnie. Bajecznie… aż nie chce się przestać, aż do ostatniego naboju… 🙂 Oś lufy poniżej osi chwytu robi robotę – podrzut broni jest niewielki, co sprzyja szybkiemu i celnemu strzelaniu. Tak wykonane są wszystkie Alieny. Co zatem czyni wersję limitowaną tak wyjątkową? Wbrew pozorom, całkiem sporo.

Kompletnie przeprojektowano szkielet, a dokładniej jego część chwytu, który uzyskał kąt znany z legendarnego Colta 1911 (18 stopni) i przez wielu strzelców uważany za niedościgniony wzór ergonomii chwytu. Sam chwyt w Alienie 500 Creator jest modułowy – wymienić można przednie, tylne i boczne okładziny, dobierając ich wielkość, teksturę a tym modelu również kolor i materiał wedle własnych potrzeb , upodobań czy nawet kaprysu. W zestawie mamy też dwa lejki o różnej wielkości. Niezwykłość wersji podkreślają również subtelnie podkreślone metalicznie brązowym kolorem dodatki – lejek, zrzut zamka i magazynka, jak i lufa oraz język spustowy.

Każdy z pistoletów z limitowanej serii Alien 500 Creator posiada swój unikalny numer XXX-500.

Dodamy, że dobrą passę wokół firmy sprawnie podkręcał udany marketing, którego majstersztykiem był szum jaki powstał w internecie po zdjęciach ochrony prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, u której w kaburach przy pasie widoczne były Alieny.